Sterkowiec. Nowy dworzec kolejowy w Sterkowcu oficjalnie otwarty. Jego budowa pochłonęła ponad 4,69 mln zł [ZDJĘCIA]
– Polacy zasługują na bezpieczną, komfortową podróż koleją i do tych podróży zachęcamy – mówił w Sterkowcu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Przebudowa dworca kolejowego w Sterkowcu kosztowała 4,69 mln zł. W obiekcie zastosowano kilka rozwiązań proekologicznych. Na dachu zamontowano panele fotowoltaiczne, w obiekcie zastosowano odzysk wody deszczowej, która służy m.in. do spłukiwania sanitariatów, wykorzystano również pompy ciepła.
Nowy dworzec dostosowano do potrzeb osób z niepełnosprawnościami ruchowymi oraz dla niewidomych: tablice tyflograficzne, linie prowadzące do poczekalni, do toalety, na peron. W ogrzewanej poczekalni jest toaleta przystosowana dla osób niepełnosprawnych, wyposażona w przewijak. Obiekt w Sterkowcu wyróżnia się ośmiometrową wieżą zegarową, jest w nim również lokal do wynajęcia (18 metrów kwadratowych).
Dworzec wyposażono w 11 stojaków na rowery oraz stację naprawy rowerów (klucze, pompka itd.). Znajdują się one w zadaszonej części.
Nowy dworzec jest czynny w godzinach od 3 do 1. – Przerwa techniczna służy temu, żeby posprzątać, ale chodzi też o to, by obiekt to nie stał się miejscem noclegów oraz spotkań towarzyskich – mówi Wojciech Zabłocki, pełnomocnik zarządu PKP do spraw inwestycji.
Równocześnie z dworcem w Sterkowcu, udostępniono dla podróżnych dworzec w Biadolinach Szlacheckich, pochłonął on 4,25 mln zł. Zastosowano w nim podobne rozwiązania, choć jest on nieco mniejszy, na co skarżyli się niedawno do naszej redakcji mieszkańcy. – Na etapie przygotowań były prowadzone konsultacje i analizy. Dotyczyły one m.in. liczby pasażerów, korzystających z danej stacji jaki jest ruch – dodaje Wojciech Zabłocki. Zwraca uwagę, że o ile w Sterkowcu obok dworca jest niewielki parking, to w Biadolinach powstał plac na 40 samochodów.
—
foto: Paweł Michalczyk
Artykuł z internetowego archiwum gazetakrakowska.pl
Opublikuj komentarz