Wiosenne sprzątanie Sterkowca
Trzydzieści worków – każdy z nich mieszczący od 100 do 160 litrów śmieci. To efekt akcji sprzątania Sterkowca jakiej podjęli się w ostatni weekend członkowie klubu sportowego „Błękitni”.
Kilkunastoosobowa grupa miała sporo pracy szczególnie w okolicy stacji PKP oraz ulicy Za torem. Znaleziska były czasami zadziwiające, poza papierkami i setkami butelek wszelkiego rodzaju, można było znaleźć zużyte buty czy pozostałości domowych remontów. Również miejsca w których znajdywano śmieci nie świadczą dobrze o osobach, które wyrzucały np. odpady do cieków wodnych zatruwającym tym samym dziesiątki tysięcy litrów wody.
– Pomimo początkowych wątpliwości co do frekwencji nie zawiedliśmy się. Chętnych do wiosennego sprzątania Sterkowca zbieraliśmy również na Facebooku – chcieliśmy dotrzeć głównie do młodzieży. Należą się duże słowa uznania dla wszystkich uczestników. Michał Popiela zaangażował dodatkowo swojego tatę, który pomógł przewieźć śmieci na parking przy stacji PKP. Praca nie była najprzyjemniejsza, ale wszyscy podeszli do tej pracy z dużym poczuciem humoru – mówi Krzysztof Bogusz – radny Rady Miejskiej w Brzesku, organizator akcji.
W sprzątaniu swój udział mieli młodsi mieszkańcy Sterkowca – Hubert Urbański oraz Arek Pałka. Chociaż na co dzień raczej nie wyrzucają śmieci – to obaj czterolatkowie dzielnie sprzątali plac zabaw w centrum miejscowości wspólnie ze swoimi mamami.
– Dołączyłam się do tej akcji bo i tak chciałam posprzątać plac zabaw. Jestem tam prawie codziennie i brak mi słów na zachowanie niektórych osób które rozbijają w tym miejscu butelki. Ktoś notorycznie na naszym placu wkłada butelki w kretówki, a one się tłuką. To prawdziwe pułapki na małe dzieci – mówi Agnieszka Pałka.
A pomysł ze zbieraniem plastikowych nakrętek był Huberta – bo jak sam mówił zaniesie je do przedszkola gdzie stoi specjalny kosz. Zaangażowana była również pani Paprocka która użyczyła nam sprzętu do wyrównania kretówek. Słowa uznania należą się dla mojej koleżanki – Basi Urbańskiej, która wyławiała worki ze śmieciami ze strumyka płynącego obok placu. Muszę jednak przyznać, że to dzieci nas wyciągnęły na akcję – dodaje na koniec Agnieszka.
Sprzęt niezbędny do sprzątania zapewnił Urząd Miejski w Brzesku.
Po zakończeniu sprzątania jednak okazało się śmieci jest zbyt dużo i w kilka godzin nie da się wszystkiego usunąć. Dlatego też kolejną akcję sprzątania zaplanowano na 20 kwietnia (sobota) na godz. 10.00 (zbiórka na boisku sportowym w Sterkowcu). Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do pomocy.
—
Foto- A. Pałka, P. Cierniak
Opublikuj komentarz